Dzięki niej mamy „małą czarną”, tweedowy żakiet, sznury pereł, sztuczną biżuterię, koszulkę w marynarskie paski oraz zapach Chanel No. 5… No i nie męczymy się w gorsetach!
We use cookies to ensure that we give you the best experience on our website. If you continue to use this site we will assume that you are happy with it.Ok